Ludzie są jak wszy - włażą ci pod skórę i zagrzebują się tam. Drapiesz się i drapiesz aż do krwi, ale nie możesz się skutecznie odwszawic. Gdziekolwiek pójdę, wszędzie to samo: ludzie paskudzą sobie życie.
„Wyobraź sobie, że nie masz niczego w dłoniach oprócz swego losu. Siedzisz na progu łona swej matki i zabijasz czas, albo czas zabija ciebie. Siedzisz tam wyśpiewując doksologię rzeczy niepojętych. Na zewnątrz, na zawsze na zewnątrz.“ — Henry Miller, książka Black Spring