Reposted from elentarie
Reposted from elentarie
Ma ktoś pożyczyć książkę "Jak żyć?"
Jestem beznadziejna bo nie kupiłam kotkom wczoraj saszetek, nie wiedziałam, że jest tylko jedna dopiero było 10
nie chcą jesc nowych chrupek i chyba je jutro zaniosę do sklepu zoologicznego i kupię inne 3kg wór
:/
a teraz muszę isc do żabki bo jakąś shebę a nawet nie wiem czy to zjedzą
kocurek to jadłby już tylko surowe mięso i nic więcej a ja nawet nie wiem jak to podgrzać narazie tylko moczę w gorącej wodzie z kranu
czemu one mi nie mogą powiedzieć co chcą zjeść
pewnie żywego ptaka
nawet takiej prostej rzeczy nie potrafię ogarnąć jak żywienie kotow
Chociaż jak oglądam "kot z piekła rodem" i ludzi co karmią koty pączkami i szynką to i tak chyba nie jest tak źle jak raz w tygodniu zjedzą shebę a nie coś bezzbozowego co ma 90% mięsa
Kiedy nie rozmawiam z kimś to tracę zmysły a gdy rozmawiam z kimś to nawet siebie nie słucham
Wpadłam na genialny plan! Nie będę już kupować hot-dogów za żabsy w Żabce tylko słodycze :D Mam 374 żabsy i to już jeden Miś Lubiś czekoladowy ❤️
Uśmiechnęłam się do bombelka w wózku i on do mnie też ❤️.❤️
Energia na cały dzień! Lecimy z odkurzaniem xD
Śniła mi się moja matka, której próbowałam wszystko wytłumaczyć a ona leżała na kanapie jak grecka bogini w złotej sukni i jadła winogrona odpowiadając mi tylko:
"taaak? oooh, naprawdę? Oooh, niesamowite, poważnie? oooh, niewiarygodne, tak było? niemożliwe, oooh, co za baśnie opowiadasz hiihihihi masz wyobraźnię! rozbawiłaś mnie"
Moja złość burzy ściany. Moja złość wybija okna. Moja złość jak krew czerwona i ciepła sączy się po dachach waszych domów. Moja złość nienawidzi. Moja złość już się nie wstydzi. Moja złość nie zostawia nikomu drugich szans.
"masz rację mamo, to był tylko taki film, który wczoraj oglądałam. cieszę się, że ci się podobało, musisz go kiedyś obejrzeć."
Połknęłam ją.
Prośba z mojej strony
Ignorancja
Złość
Wyzywanie
Prośba o przeproszenie
Kpina i śmiech
Furia
Obrażenie się
Atak
Odrzucenie
Płacz i poczucie winy
Następny dzień
Z mojej strony smutek
Z jego jak gdyby nigdy nic
"Masz tam kolację zrobiłem ci"
Zdezorientowanie
Pozorna normalność
Dni ciszy i spokoju do następnej prośby
Cykl się powtarza 2, 3 razy w miesiącu
Zawsze ten sam schemat
Rada:
Mimo, że z kimś mieszkasz wyobraź sobie, że ta osoba nie istnieje
Trudność: Oszukiwanie swoich oczu, uszu i mózgu, że czegoś nie ma skoro jest
RADA: Przestań się oszukiwać
Może ktoś ma jakieś lepsze rady...
Jestem szarym kamieniem