Pamiętam jak miałam 16 lat i ktoś mi zarzucał, że jestem dziecinna. Omg jakby poznał mnie teraz gdy mam 32 lata XDDD iks de ;D
Pamiętam jak miałam 16 lat i ktoś mi zarzucał, że jestem dziecinna. Omg jakby poznał mnie teraz gdy mam 32 lata XDDD iks de ;D
Ja mam 30 lat i dalej czuję się mentalnie 15 latkiem. Nie wiem czy to dobrze, czy źle xd
Ja nie czuje się mentalnie 16-latką ale to nie znaczy, że nagle mam zadzierać nosa i zrezygnować z gier, seriali czy tego co sprawia mi radość :)
Dojrzałość jest wewnątrz a nie na zewnątrz!
Bo jak jesteś dorosły, to masz być smutnym zgorzkniałym szarym człowiekiem oglądającym tvp. Według jakichś dziwnych kryteriów masz zrezygnować z mediów i czynności, które sprawiają ci przyjemność. Właśnie dlatego nie lubię pokolenia urodzonego przed latami 80. Zwłaszcza tego, które wczesną dorosłość spędziło w PRLu.
Dokładnie, ale to nawet nie chodzi o pokolenie z lat 80-tych dla osób w wieku 20 lat jak jesteś po 30-tce i np oglądasz Ekipę to znaczy, że coś z tobą nie tak i w życiu ci nie wyszło. Wiesz, oni mogą bo mają 20 lat i nagle zapominają, że jak przekraczasz 30 to nie jest tak, że zapominasz i rzucasz w kąt to wszystko co kochałeś jak miałeś 20 lat choćby to było anime, jazda na deskorolce czy co tam jest uważane za dziecinne.