Jak wejdziesz pod auto to dasz im tylko satysfakcję, dasz im argument, że z TOBĄ coś nie tak, zabiorą ci wszystko na czym ci zależy bo z TOBĄ coś nie tak, nigdy z nimi. Ofiara nigdy nie może pokazywać, że ją coś dotyka bo straci wszystko. Zamkną CIEBIE w więzieniu jakim jest psychiatryk nie ich. Sprawcy mają się na tym świecie doskonale. Zamkną CIEBIE skrytykują, ocenią, przypną łatkę nienormalnej, walniętej, chorej na głowę i odbiorą ci prawa do bycia człowiekiem. Otarłam się o to już nie raz. Nie warto mówić o swoich problemach. Trzeba wszystko tłumić. A jak już będzie się przelewać to cóż. Oby wybuchło na kogoś kto na to zasługiwał. Jednego chwasta mniej. Tak się dzieje jak drażnisz lwa.