Chcę zmienić kotkom dietę na BARF i chciałam kupić im cielęcinę ale psychicznie rezygnowałam na myśl o mordowaniu małych cielaczków, przecież to jeszcze dzieci :,( a z drugiej strony kot by przecież nie polował na małe cielaczki, raczej chomiki czy myszy no i zostają przy suchej i mokrej... Nie ogarniam jak ludzie dają radę karmić koty martwymi zwierzętami. Pooooza tym jedyny problem jaki mam to zbyt dużo suchej karmy a zbyt mało mokrej. Kocurek w ogóle mokrą jedynie liże za to na pierś z kurczaka rzuca się jak lew.
W planach jak najbliższa terminowo morfologia. Naprawdę nie jest proste być odpowiedzialnym za zdrowie i życie istoty od nas zależnej. Potrzeba dużo wiedzy i zaangażowania.