A co do agorafobii
Uświadomiłam sobie, że miałam coś podobnego jak zaczęłam oglądać serial Shameless, tam jest jedna bohaterka Sheila, która ma to samo. Niesamowite, że nawet nie zdajemy sobie sprawy, że coś nam dolega i coś jest nie tak dopóki ktoś z zewnątrz nie zauważy problemu. Moja matka mówiła, że to z lenistwa, że wydziwiam, że kłamię. A ja zawsze wiedziałam, że coś jest ze mną nie tak ale co miałam z tym zrobić? Jak nawet matka mówiła, że wymyślam. I tak połknęłam wszystko co mi kiedykolwiek dolegało. Miałam chyba 150 jak nie 190 godzin wagarów w szkole przez to i każdy mówił, że jestem leniwa a ja czułam taki ciężar w klatce, że marzyłam aby zniknąć.